Pierwsza podróż kamperem – dodaj pieprzu do życia!

Pierwsza podróż kamperem to wspaniałe przeżycie, które z pewnością pozostanie z nami na lata! Opiszemy jak wyglądała nasza pierwsza podróż kamperem, aby rozwiać ewentualne wątpliwości, uspokoić i wesprzeć w podjęciu decyzji o wynajmie kampera. Miłej lektury!

Nasza pierwsza wyprawa kamperem 😃😁😆

Ahoj przygodo! Stało się! Znudzeni spędzaniem kolejnych “sztampowych” wakacji (hotele, Airbnb, All Inclusive itp.)
podjęliśmy decyzję o wynajęciu kampera! I co dalej? Na początek trzeba wybrać dogodny termin wyjazdu, urlopy, wakacje dzieci itp. i rozpocząć poszukiwania kampera do wynajęcia!

A ofert na rynku jest zatrzęsienie! Ceny zaczynają się od 300 zł netto za dobę a kończą nawet na 1000 zł. Kosmos! Czym te kampery się różnią? Lepiej wynająć alkowę czy półintegrę? A może pełną integrę? Nowego kampera z folią na fotelach czy trochę starsze ale sprawdzone i pewne konstrukcje za to 2 lub 3 razy tańsze…?

Jakiego wynająć kampera

Mamy 2 dzieci, więc wybór padł na alkowę, z dwoma łóżkami z tyłu kampera (dla każdego dziecka jedno łóżko), łóżkiem w alkowie (2-osobowym) i awaryjnym rozkładanym pośrodku kampera ze stołu i z kanap w saloniku.

Na tą chwile dostępne u nas Alkowy:

Benimar Sport 340 UP

Chausson Welcome

Burstner Active

Taki układ nam akurat najbardziej podpasował i… – sprawdził się! Każde z dzieci miało swój mały kącik, gdzie mogło trzymać zabawki i co tylko dusza zapragnie, co akurat na tak małej przestrzeni życiowej jest bardzo ważne. Gdy dzieci nie mają swojego kąta, zabawki walają nam się po całym kamperze. Dodatkowo można było swobodnie korzystać z przednich foteli kapitańskich, które po obróceniu stawały się częścią salonu. To super rozwiązanie ponieważ gdyby była zamiast tych foteli dodatkowa kanapa to kamper byłby o 1 metr dłuższy a to i tak nie są małe auta..

Nasz ulubiony układ wygląda mniej więcej tak:

Rozkład kampera dzień/noc

Na ile dni wynająć kampera

Do przeżycia prawdziwie rodzinnych wakacji bez pośpiechu i gnania przed siebie polecamy wynająć kampera na 14 dni. Na tyle właśnie my wynajęliśmy kampera i jest to okres optymalny z wielu powodów.

Po pierwsze załapaliśmy się na rabat. Im dłużej bowiem tym taniej! Po drugie tydzień to stanowczo za krótko. Przy założeniu, że dzienny dystans z dziećmi to max 250 – 300 km plus 2-3 dni odpoczynku w miejscu typu morze, mazury czy góry, w 2 tygodnie wypoczniemy porządnie i dodamy pieprzu do naszego życia, po jednym tylko tygodniu wynajmu możemy po prostu wrócić trochę zmęczeni.  Z kamperem trzeba się oswoić, poznać go, zadomowić, a to wymaga czasu. 

To właśnie m.in. nasze dzieci sprawiły, że podróżowanie kamperem stało się dla nas jedyną akceptowalną formą wypoczynku. My też odpoczywamy 🙂 Po pierwsze, kamper to taki trochę nasz mały dom na kółkach. Mamy zawsze wszystko pod ręką, chyba że zapomnimy zabrać czegoś z domu…

W kamperze jest dużo miejsca ale to nie znaczy żeby zabierać ze sobą wszystko. Dzieci nie narzekają na jedzenie, ponieważ przygotowujemy ich ulubione posiłki. Nie płaczą że im niewygodnie, w każdej chwili możemy zatrzymać się na smaczną drzemkę na pełnowymiarowym łóżku. Dodatkowo mają mnóstwo miejsca, zabawek, wrażeń i odrobinę adrenaliny – spanie w kamperze to super przygoda dla maluchów! Same plusy zatem.

Rodzinne wakacje to również spędzanie czasu razem. W przypadku pokoi hotelowych nie zawsze nam to wychodzi i często dzieci spędzają czas oddzielnie. Wieczorem, kiedy nasze pociechy pełne wrażeń już zasną, możemy spokojnie posiedzieć przy stoliku, otworzyć dobre wino i zaplanować kolejny wyjątkowy dzień 🙂

Pakowanie kampera – czyli co i jak spakować w podróż kamperem!

Spakowaliśmy za dużo, zdecydowanie za dużo! Przygotowaliśmy się do wyjazdu, jakbyśmy mieli już nie wrócić. Mieliśmy ze sobą WSZYSTKO. Półki kampera i przestrzeń bagażowa były wypełnione po brzegi. Przez to aby później coś wyjąć, trzeba było połowę niepotrzebnych rzeczy wypakować i zapakować jeszcze raz. BEZ SENSU. Zabierzmy ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, których używamy na co dzień. Nie pakujmy 4 laptopów i czterech ładowarek,  tylko 1, którym możemy się podzielić. Nasze doświadczenia z pakowaniem kampera przerodziły się nawet w dedykowany temu zagadnieniu, oddzielny wpis, który znajduje się tutaj. Mniej znaczy więcej!

Ruszamy – przygotowanie kampera do jazdy!

My na szczęście mieliśmy okazję poznać odrobinę van life, czy camper life ponieważ mieliśmy wyprawowego Land Rovera Discovery 4×4, którym zwiedziliśmy całą Europę. Auto miało łóżko, prysznic, kuchenkę i można było nim jeździć gdzie dusza zapragnie 🙂

LR Discovery

Jazda kamperem nie ma nic wspólnego z powyższym obrazkiem, wręcz przeciwnie⛔⛔⛔ Kiedy odbieraliśmy kampera z wypożyczalni, przeszliśmy krótkie szkolenie z BHP kamperowania, z którego nie zapamiętaliśmy prawie nic. Szkolenie było za krótkie i przeprowadzone niestarannie. A my przecież nigdy wcześniej nie jeździliśmy… Dlatego też kiedy wydajemy nasze kampery najemcom, przykładamy do szkolenia z obsługi kampera szczególną uwagę. Rekordzista wyjechał po 3h szkolenia… Dodatkowo przygotowaliśmy dla każdego uczestnika podróży kamperem specjalną CHECKLISTĘ, do której zawsze można zajrzeć gdy czegoś zapomnimy i która znajduje się pod tym linkiem. 

Gdzie pojechać kamperem

Pomysłów jest nieskończenie wiele. My zrobiliśmy objazd Polski, ale nie całej. Kto by pomyślał, że tak wiele nieodkrytych miejsc czeka na nas! Polecamy propozycję WWF na bezpieczne wakacje w Polsce, podzieloną na 2 części:

Gdzie można bezpiecznie zatrzymać się kamperem

My szukaliśmy zacisznych miejsc polecanych przez innych kamperowiczów i korzystaliśmy z tej aplikacji: park4night oraz CamperContact. Są tam zdjęcia, opinie odwiedzających, cenniki oraz wskazówki dojazdu. Cenimy sobie te pomocniki, ponieważ dzięki nim właśnie nie musimy nic planować. Jeśli gdzieś dojedziemy i okolica nam się podoba, włączamy apke, szukamy miejsca i za jakieś 30 minut możemy szykować obiad lub kolację. Przygotowaliśmy dłuższy wpis zawierający m.in obowiązujące przepisy i więcej informacji pod tym linkiem.

Jak obsługuje się urządzenia w kamperze

Jak się okazało “nie taki diabeł straszny jak go malują”. I rzeczywiście, stres, który towarzyszył nam w dniu wynajmu był zbędny. Obsługa kampera nie jest niczym skomplikowanym jakby się mogło na początku wydawać. Po pierwszej nocy z uśmiechem na twarzy będziemy już potrafili obsługiwać kampera. Ale jak przeżyć tą pierwszą noc? Zapraszamy do przeczytania poradnika obsługi urządzeń w kamperze, który zamieściliśmy tutaj.

Trzeba poświecić trochę czasu, aby oswoić się z tą wiedzą. Ale pod koniec dnia z pewnością uznamy, że nie ma w tym nic trudnego. W razie “W” podczas wypraw naszych klientów jesteśmy pod telefonem i go odbieramy:) Wiemy, że czasami każdy z nas może się pogubić, my sami byliśmy w takiej sytuacji, więc teraz pozostajemy do dyspozycji!

Dodajmy pieprzu do życia!

Zapraszamy do wynajmu naszych kamperów!